niedziela, 31 stycznia 2010

Zima trzyma




Tylko bałwanka brakuje...

piątek, 29 stycznia 2010

Terapia biżuteryjna

Witam po przerwie. Tak bardzo chciałam dzisiaj pokazać co ostatnio zrobiłam nowego, że nie bacząc na jakość zdjęć (tzn fatalną jakość) pokazuję :) Nie zrobię lepszych bo dwa pierwsze naszyjniki już są u nowej właścicielki. Ostatni naszyjnik poczeka na ładniejsze zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich Gości :)

Naszyjnik: bryłki jaspisu oceanicznego, labradorytu, kule kwarcu wiśniowego i srebro.



I kolczyki



Komplet z onyksem, howlitem i srebro.





Ceramika, amazonit rosyjski i plastry brązowego kokosa na rzemieniu.




Dlaczego terapia ? Bo tak się leczę z różnych dolegliwości, nie tylko fizycznych.
Zapraszam ponownie, miło mi jeśli tu jeszcze ktoś zagląda :)))

środa, 23 grudnia 2009

Prezent

Ja już mam prezent i to jest najpiękniejszy prezent nie tylko dla mnie.
Dominik dzisiaj wrócił na Boże Narodzenie do domu :)
Pozwolę sobie zacytować siostrę, która tak napisała pod zdjęciem:

"całkowitą niewydolnością oddechową,
hiperkapnią maksymalnie do 133 mmHg...(...)"

mukowiscydoza to podstępna i podła choroba
Dominik tym razem uciekł śmierci ale walka trwa nadal...
dziś przyjechał do domu na święta aby w Wigilię Świąt
Narodzenia Jezusa obchodzić swoje zaległe urodziny,które spędził w szpitalu.

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, KTÓRZY SIĘ MODLILI O NIEGO

mały ciałem ale JEGO wola Życia WIELKA."



Ja również dziękuję wszystkim za modlitwę i życzę radosnych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego nowego roku !

sobota, 5 grudnia 2009

Życzenie Dominika

Dla Ciebie Dominiku :)


Pisałam wcześniej o cudzie ? Nawet dwa razy :) Boję się myśleć co będzie jutro, za tydzień... wiem, że dziś i wczoraj Dominik czuł się lepiej, Iwonka była cały czas w Rabce, przy nim. Lekarze i pielęgniarki nie ukrywają wzruszenia i ... zdziwienia jak silny jest Jego organizm, jak mocne jest szczupłe ciałko Dominika. Były trudne chwile, utrata przytomności i gorsze samopoczucie... Stan Dominika poprawił się na tyle, że jest nadzieja na kwalifikacje do przeszczepu.
Cieszę się, że Dominik czeka na Święta, prosił mamę aby czekała na niego z zakupem choinki... poryczałam się.

czwartek, 3 grudnia 2009

Candy u Greglis :)

Miło mi zaprosić Was w imieniu Greglis na candy, na blogu W Stylu retro, gdzie za 2 tygodnie Kasia wylosuje 3 płyty z nagranymi kursami decoupage.

poniedziałek, 30 listopada 2009

Mam śliczną synową

Czym byłby świat bez miłości ? Radosne wydarzenie - ślub mojego syna.




Ślub Magdy i Wojtka, 28 listopada 2009 r.

wtorek, 24 listopada 2009

Apel o pomoc !

24.11.09
---------------------
Przed godziną zadzwoniła do mnie siostra, że stan Dominika cierpiącego na nieuleczalną MUKOWISCYDOZĘ pogarsza się z dnia na dzień. Lekarz miał tylko złe wieści. Antybiotyki już nie działają...
Czy jest jeszcze ratunek dla Niego ? On ma dopiero 9 lat !
Proszę o jakikolwiek kontakt, może ktoś zna lek, który przerwie stale pogarszający się stan Dominika ? Może są takie leki ?
Obecnie Dominik przebywa w Rabce, tam pod fachową opieką leczy się od dawna... do dzisiaj było dobrze.
Proszę o modlitwę dla Dominika, może zdarzy się cud...

26.11.09
-----------------------
Jestem w stałym kontakcie z siostrą, a ona czuwa przy Dominiku w dzien i w nocy... Nie ma poprawy, wyniki są bardzo złe, poziom dwutlenku wegla w płucach wzrasta. Dominik jest słaby i ciężko oddycha, potrzebny jest respirator, którego niestety nie ma w Rabce. Podejrzenie o grypę chwała Bogu nie potwierdziło się, wyniki wskazują na zakażenie bakteryjne. Czekamy na decyzję w sprawie sprowadzenia respiratora dla Dominika... Oby się udało.

30.11.09
------------------------
Lepiej... tylko tyle mówią lekarze i pielęgniarki, i AŻ tyle :) Dominik od dwóch dni zjada posiłki, jest bardzo słaby, wyniki nie są dobre... To chyba obecność Mamy przy nim takie cuda czyni, modlitwa o zdrówko i siły na walkę z tą straszną chorobą.

2 - 4.12.09
------------------------

Pisałam wcześniej o cudzie ? Nawet dwa razy :) Boję się myśleć co będzie jutro, za tydzień... wiem, że dziś i wczoraj Dominik czuł się lepiej, Iwonka była cały czas w Rabce, przy nim. Lekarze i pielęgniarki nie ukrywają wzruszenia i ... zdziwienia jak silny jest Jego organizm, jak mocne jest szczupłe ciałko Dominika. Były trudne chwile, utrata przytomności i gorsze samopoczucie... Stan Dominika poprawił się na tyle, że jest nadzieja na kwalifikacje do przeszczepu.
Cieszę się, że Dominik czeka na Święta, prosił mamę aby czekała na niego z zakupem choinki... poryczałam się.





poniedziałek, 23 listopada 2009

Wszystkie dzieci nasze są

Nowe gazetki

Dziewiarką bywam, ostatnio mniej ale żadne oczko nie jest mi obce. Tak się obkupiłam na A. :) w gazetki, wzory są piękne, łatwiejsze i trudniejsze, dla siebie coś wybiorę na pewno.

niedziela, 22 listopada 2009

Uwielbiam Jego piosenki

Myślałam, że na dziś to wszystko... musicie Go posłuchać... Proszę.



:)

Jesień mija, cichutko, bez krzyku, a ja się nie nudzę, o nie. Podpatrzony na jednym z blogów wianek, na jakim nie pamiętam :)




Trochę zmienię temat. Od kilku miesięcy obserwowałam antyki na znanym nam, Polakom serwisie aukcyjnym i wymarzyłam sobie zakup kilku mebli, które całkowicie zmienią styl mieszkania. Nie znam się na antykach więc kierowałam się tylko wyglądem :) no i ... ceną, a i tak jestem zadowolona. Takie zakupy poczyniłam:
Komoda w stylu Chippendale, duża i pojemna, na pierwszym zdjęciu zaraz po wstawieniu, na drugim z zawartością.





To nie wszystko. Będzie jeszcze fotel, sofa - też z rafią i piękny stół z krzesłami, przy którym nareszcie zmieści się cała rodzinka. Wkrótce zdjęcia :)

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój blog :)

środa, 14 października 2009

Kolory jesieni

Wijec oplata mój dom ze wszystkich stron. Teraz ma takie kolory, za kilka dni będzie już więcej czerwieni.