środa, 10 czerwca 2009

Dwa komplety

Minerały wyciągnięte z szufladek, dawno temu kupione w moim ulubionym Beadshopie :) Już dosyć wyleżały, doczekały się czasów kiedy takie połączenia są modne... chyba jednak zawsze były :)






Nie pamiętam nazwy tych owali i nie jest to sodalit :) W naszyjniku są również kulki kryształu górskiego i łezki opalitu, wykończenie ze srebra.





2 komentarze:

zmorka pisze...

Ten ostatni komplecik jest śliczny :))

Marzena pisze...

Ładne